Nuda, brak sesji lub ich przekładanie.. i oto jest! Niedługo po przyjeździe mojej siostry z kolonii stwierdziłam, że nie ma innej opcji niż w końcu zrobienie czegoś co dotyczy zdjęć. Trafiła się także okazja, gdy pewnego dnia z powodu złej pogody musiałam przełożyć inne zdjęcia.
Nam wiele nie trzeba, ale zaczęłam kombinować z makijażem, ponieważ chciałam, żeby było to coś innego, przyciągającego uwagę. Znalazłam różne zdjęcia na internecie niestety efekt mojej pracy był całkiem inny - brak umiejętności malarskich :D Jedynym pocieszeniem było to, że wyszedł on prosto (choć na niektórych zdjęciach jest odwrotnie :D) Z fryzurą również był problem, chociaż znalazłam coś super pięknego w internecie to nie umiałam tego przełożyć na włosy Kaśki :D Wybrałyśmy szybko miejsce, 5min. od mojego domu i gotowe.
Trochę kombinowania z za dużą sukienką, firanką i koniec - nie ma to jak spontany.
3 komentarze:
Nieziemsko! Zdjęcia porażają subtelnością, dokładnością oraz ujęciem chwili. Gratuluję!
genialnie!
Dziękuję dziewczyny! Za komentarze i za tak miłe słowa :)
Prześlij komentarz